In a world of locked rooms, the man with the key is king. And honey, you should see me in a crown.
Imię: W aktach widnieje wytłuszczonymi literami Mercutio Kuragin, horrendalne połączenie postaci z angielskiej sztuki z rosyjską tołstojowską arystokracją. By uniknąć dziwnych spojrzeń nie przedstawia się swoim imieniem, a jako Anatole, chcąc dorównać nazwisku i charakterowi, jakie posiada.
Wiek: Od nieco ponad stu lat żyje pod twarzą dwudziestolatka i wcale nie jest mu z tym aż tak źle.
Data urodzenia:Rasa: Syrena
Charakter: Jaki jest Anatole? Urzekający, czarujący, ujmujący, wspaniały-
Znasz go, prawda? Wszyscy go znają. Przynajmniej słyszałeś o nim. Jak duch sunie między ludźmi, mało dbając o ich opinie i słowa, żyjąc w swoim własnym świecie. Wydaje ci się, czy spogląda na ciebie z pogardą spod przymrużonych oczu? Masz prawdopodobnie rację, Anatole na wszystkich patrzy z góry. W końcu ktoś musi być ważniejszy w tym świecie, a kto kiedykolwiek powiedział nie Anatolowi?
Jeżeli czegoś zechce, dostanie to. Nawet kosztem całkowitej zmiany charakteru. Nieważne, czy masz dziesięć lat, czy pięćdziesiąt, będzie się do ciebie zwracać "słońce", nawet, jeśli będziesz protestować. To Anatole decyduje, nie ty. Spokojnie potrafi powiedzieć, że cię kocha i dla ciebie może to znaczyć wszystko, ale dla Anatola nie znaczy to n i c. W końcu to świat kręci się wokół Anatola, a nie na odwrót.
Niewiarygodnie pewny siebie, nigdy nie traci odwagi i przeświadczenia o swojej racji. Cholernie uparty, będzie stał po swojej stronie i nie zmieni zdania nawet, jeżeli zda sobie sprawę, że stoi po złej stronie konfliktu; za nic się do niego nie przyzna; potrafi się wtedy zachowywać jak dziecko, któremu matka nie pozwala na lizaka. Przeciwieństwo osoby cierpliwej, szybko się irytuje, jeżeli na coś czeka; choć sam Anatole ma zwyczaj spóźniania się na wszelkie spotkania. Naprawdę mało rzeczy bierze na poważnie, większość zbywa machnięciem ręki czy wzruszeniem ramion. Życie jest przecież żartem, nieprawdaż?
Może i jest naiwny ale nie jest głupi. Zawsze jest w centrum uwagi i połyka wszelkie pochwały haustem, gotowy na kolejne. Nienawidzi nazywania siebie próżnym i aroganckim, jednak trudno opisać go inaczej. Ma ogromne parcie na szkło, kiedy będzie taka potrzeba, pójdzie po trupach do celu. Błyszczy w towarzystwie, jest stworzony do bycia w centrum uwagi. Bój się Boga, jeżeli zajmiesz jego miejsce na scenie; zrobi wszystko, by powrócić do łask, a ciebie zniszczy jednym prostym pstryknięciem palca. Manipulator do granic, potrafiący owinąć każdego wokół własnego palca; pozbawiony wstydu i empatii. Zrobi z igły widły, żeby zwrócić na siebie uwagę, bo w końcu nie ważne co mówią, byleby mówili, prawda?
Anatole jest dość leniwą osobą - nie zrobi czegoś, co mógłby zrobić następnego dnia, będzie odkładał wszystko na ostatnią chwilę. Nie znajdziesz go pochylającego się nad detalami, chłopak niezwykle szybko się nudzi i często porzuca w pół dokończone rzeczy na pastwę losu. Oprócz tego jest cholernym flirciarzem, rzuca uśmieszkami i mrugnięciami na prawo i lewo, ignorując to, co myśli na ten temat dana osoba. Anatole ci coś obiecał? Nie oczekuj cudów; prędzej yeti zastąpi ci drogę, niż on dotrzyma obietnicy.
Jednak gdzieś tam w środku chowa się jego lepsza część, schowana za warstwami ciężkiego szkła, wręcz niemożliwego do przebicia. Nie dopuszcza nikogo do siebie blisko, nie ufa nikomu, choć gdzieś w głębi duszy ma nadzieje poznać kogoś, kto doceni go nie na siłę, ale dobrowolnie, z własnej woli.
Aparycja: Widzisz go gdzieś w tłumie ludzi, zawsze jest widoczny. Każda, nawet największa grupa ludzi rozstąpi się, by pozwolić mu przejść, wodząc wielkimi oczami za jego zgrabną sylwetką znikającą gdzieś za kolejnym rogiem. Prawie metr dziewięćdziesiąt wysokości, długa szyja, smukłe kończyny, porcelanowa skóra, pełne usta, chłodno-niebieskie oczy pod wałem ciemnych rzęs, wręcz wwiercające w ciebie, gdy będziesz w nie zbyt długo patrzył.
Ciemne loki opadają niedbale na czoło, przycięte na bokach odsłaniają uszy, z czego lewe jest przekłute, Anatole najczęściej nosi w nim drobne srebrne kółko.
Piegi. Piegi ma wszędzie, odrobinę na twarzy, trochę na szyi, rękach, ramionach, wszędzie. Smukłe dłonie są nieraz poprzecinane szramami (nieszczęśliwe wypadki przy karmieniu pupilka).
Dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że jest wcale nie brzydki, wykorzystuje to, czasem za bardzo.
Ubiera się jak najlepiej się da, nie pozwoli, by jego własny gust zatrzymał go przed potencjalnym posiłkiem. Jeżeli jakimś cudem zobaczysz go w wodzie, to od bioder w dół, poniżej wypalonego znaku zauważysz jasno-turkusowy ogon ciągnący się w głąb wody, o wiele dłuższy niż nogi człowieka.
Dar: Przede wszystkim, jak przystało na syrenę, jego darem jest iluzja i manipulacja zarówno ludźmi jak i ich percepcją. Potrafi stworzyć wszystko, od subtelnego zwrócenia uwagi na siebie przez stłumienie otoczenia, do perfekcyjnej iluzji czyjegoś członka rodziny. Świetnie udaje mu się kontrolowanie ludzi, którzy pod jego czarem potrafią zrobić wszystko, o co poprosi.
W dodatku po humorzastej matce odziedziczył zdolność do hydrokinezy czyli kontroli nad wodą, ale i jemu zbytnio nie wychodzi kontrola nad swoim darem. Często pogoda nad wodą wokół niego jest uzależniona od humoru chłopaka, ale nawet, gdy rozpęta sztorm swoją złością, i tak nie będzie on miał dużego zasięgu.
Zainteresowania: Jako prawdziwa syrena Anatole uwielbia być w centrum uwagi i potrafi zrobić wszystko, by reflektory padły na niego. Śpiewa i potrafi to robić naprawdę dobrze, jak na syrenę przystało; oprócz tego odrobinę gra na fortepianie, ale nic większego, niż zapełnianie wolnego czasu. Nauczył się grać na skrzypcach, "tak dla zasady" i używa swego talentu jako jeden z aspektów, dzięki którym inni mogą go chwalić.
Oprócz tego czyta, praktycznie wszystko. Literatura piękna, epika, dramaty – wszystko jest do zgryzienia, jeżeli jest naprawdę ciekawe (albo naprawdę nie masz co robić).
W wolnym czasie lubi też oglądać filmy, bardziej pod względem opiniotwórczym, niż relaksu. Seans z nim nie obejdzie się bez chociaż jednego komentarza co pięć minut.
Ogólnie mówiąc, wszystko związane choć odrobinę ze sztuką to jego konik.
Szczerze może pochwalić się grą aktorską, w ciągu swojego życia udało mu się sporo razy pojawić na scenie, zarówno w sztukach dramatycznych jak i musicalach.
Mimo swojej oschłości naprawdę lubi zwierzęta i tylko, kiedy naprawdę nie ma nic do roboty, pomaga w pobliskich schroniskach.
Oprócz angielskiego płynnie posługuje się francuskim i nieco łamanym rosyjskim.
Historia: Anatole urodził się na prowincji, w drobnym domku przy jeziorze. Jego matka, chcąc przełamać stereotyp syreny porzucającej własnego syna, próbowała go wychować, upodabniając swoje życie do ludzkich sąsiadek, jednak nie wytrzymała i po kilku latach zostawiła dziecko na pastwę losu, znikając z dnia na dzień. Odnalazła go inna syrena, Natasha, która od razu zajęła się Anatolem. To ona nauczyła go najważniejszych rzeczy i traktowała chłopca jak młodszego brata. Jednak i ona nie potrafiła zająć się dzieckiem dłużej i podobnie jak jego matka, zostawiła go pewnego dnia.
Od rozstania się z Natashą Anatole radził sobie sam, podróżując, poznając inne syreny, niektóre z nich proponowały mentorowanie chłopaka, jednak nie potrafiły wytrzymać z nim na długo. Sporo podróżował, próbując zatrzymać się w jakimś miejscu na dłużej, gdy przypadkiem wylądował w Las Vegas i tam postanowił osiąść.
Rodzina:
• Ophelia Kuragin - syrena, matka, która porzuciła syna, choć próbowała go wychować. Anatole praktycznie jej nie znał, jedyne wspomnienia jakie z nią związuje to te uwiecznione na kilku zdjęciach, które trzyma w domu.
• Natasha - pierwsza mentorka chłopaka i ta, która wytrzymała z nim najdłużej, bo prawie cztery lata. Uważali się wzajemnie za rodzinę, Natasha wzięła Anatola pod swoje skrzydła i nauczyła wszystkiego, co samotnej syrenie potrzebne do życia.
Orientacja seksualna: biseksualny
Partner: ---
Zwierzę:
Trzyletni pyton o wdzięcznym imieniu Maria Antonina to nieodłączna partnerka Anatola w cichych wieczorach i nocach, szczególnie gdy musi przesiadywać samotnie w wannie po wielogodzinnym ignorowaniu odwodnienia. Jest, jak na swój gatunek, łagodnym i spokojnym stworzeniem.
Inne: ma uczulenie ma kiwi i truskawki || mimo, że jest syreną, ma wstręt do słonej wody i unika jej jak najbardziej może || za grosz nie umie gotować ||
Inne Zdjęcia:
Kontakt: Ceresowa
* W świecie zamkniętych pokoi człowiek z kluczem jest królem. I kochanie, powinieneś widzieć mnie w koronie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz