6.06.2018

Od Raven cd Alex

Aby zająć czymś myśli pojechałam do ,,zamku" potrenować. Nikogo nie było, co ostatnimi czasy nie często się zdarzało. Trening odrywał mnie od ponurych myśli, i zajmował cały mój umysł. Gdyby nie to że Ares przeleciał centralnie mi przed oczami, pewnie nawet nie usłyszałabym silniku samochodu.  Nie bardzo się tym przejęłam, dość często ktoś tu przyjeżdża ale Ares wydawał się poddenerwowany, a nigdy tego nie robił kiedy przyjeżdżał ktoś mu znajomy. Lekko zaniepokojona podeszłam do okna. Nie daleko stał ciemny samochód, z przyciemnianymi szybami, z którego wysiadła dziewczyna o jakże znajomych płomiennych włosach. W ułamku sekundy znalazłam się przy drzwiach i otworzyłam je w chwili gdy Alex coś kładła na wycieraczkę. Biała koperta. Dziewczyna widocznie była zdziwiona moją obecnością. Bez zbędnych słów ją przytuliłam. Alex wydawała się być jeszcze bardziej zdziwiona. Kiedy się od niej odsunęłam pogłaskałam i Vaara który do nas podszedł, następnie przeniosłam wzrok na kierowcę. Coś mi w nim nie grało...
-Czy to...- zaczęłam
-Przyjaciel- wyjaśniła od razu. Skinęłam głową i przeniosłam wzrok na kopertę którą podniosłam i otworzyłam, chociaż i tak co chwila zerkałam na nieznajomego. W środku koperty był pergamin. Wystarczyło że tylko zerknęłam aby wiedzieć co to.
-Już po wszystkim- powtórzyłam słowa z kartki. Chciałam jak najszybciej pozbyć się tego papieru, spalić, zakopać, cokolwiek, jednak wiedziałam że powinnam oddać to bratu. Dlatego przesunęłam się z progu.
-Wejdziecie?

<Alex?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz