28.03.2018

Od Raven cd Erika

-Na ogół tak, ale czasami jedyne co nam pozostanie to oddalić się i to jak najdalej i najszybciej- przyznałam- choć pokażę ci coś.
Zaprowadziłam dziewczynę w głąb ,,zamku" gdzie kiedyś znajdowała się sala balowa którą przemieniliśmy na salę treningową. Na ścianie naprzeciwko drzwi i stole przy niej znajdowała się masa najróżniejszej broni.
-Staramy się trenować codziennie a jako że potrafię stwarzać iluzje możemy przeprowadzać symulacje, to akurat jest bardzo pomocne ale na mnie nie działa.- wyjaśniłam, Erika podeszła do stołu i przyjrzała się broni-  A rozpoznajemy je  na ogół automatycznie. Po prostu to wiemy, tak samo jak widzimy ich prawdziwy wygląd. Tego można się nauczyć, wystarczy trochę potrenować i poczytać.  Znaleźliśmy sporo ksiąg opisujących te istoty, na ogół jest opisane czym można je zabić, część wiemy też z doświadczenia.
-Od dawna wiecie o tym? - spytała.
-Rok temu znaleźliśmy księgi a widzimy je chyba od zawsze. -przyznałam- Roth nie chciał abyśmy się w to wplątywali.
-Ale ty miałaś odmienne zdanie- podsumowała
-No tak nie bardzo, po prostu ciężko jest się w to nie wtrącić oni i tak nie dali by nam spokoju. A tak to w tym czasie nauczymy się bronić.
-Trochę ciężko to pojąć -przyznała
-Wiem, ale przyzwyczaisz się. Roth jest bardzo humorzasty a więc nim się nie przejmuj. Jesteś tu zawsze mile widziana i fajnie by było gdybyś wpadła w wolnej chwili. Jak byś chciała możemy ci pokazać jak to wygląda w praktyce. Las Vegas jest od zawsze pełne demonów a dodatkowo za tydzień jest pełnia.
<Erika?> co powiesz na polowanie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz