30.03.2018

Od Raven cd Nik

W ostatniej chwili złapałam Nik'a za rękę, zrobiłam to raczej automatycznie bo doskonale wiedziałam że w żaden sposób  tego nie powstrzymam. Nik miał dużą moc nad którą zupełnie nie panował. Wszystko trwało kilka sekund, dookoła zapanowała zupełna ciemność, miałam wrażenie jakbym zemdlała chociaż to nie do końca było dobrym określeniem. Po chwili wszystko wróciło do normy, no prawie. Miałam zawroty głowy, mdliło mnie i dopiero po kilku sekundach zauważyłam że jestem wewnątrz samochodu.
-To naprawdę jest szalone- skomentowałam kiedy zawroty ustały- powinieneś jak najszybciej zacząć trening.
-Tak zróbmy, to zacznijmy od jutra co ty na to?
-Ok, przyjdź z samego rana- powiedziałam- tylko nie zapomnij bo jak oleje szkołę na darmo to cię zabije.
-Przyjdę- zapewnił.
***

Następnego dnia zamiast pójść do szkoły pojechałam do ,,zamku" motorem Roth'a. Ares nie opuszczał mnie na krok co trochę mnie zaintrygowało biorąc pod uwagę że zawsze był w pobliżu brata. Nik tak jak obiecał, się zjawił, zaledwie parę minut po moim przybyciu. 
-A więc zaczynamy.- zadecydowałam i zaprowadziłam Nika na sale.- wybierz sobie jakąś broń- poradziłam. Nik podszedł do stołu i zaczął oglądać leżącą tam broń.
-Myślałem że będziemy  ćwiczyć moją moc- skomentował to, biorąc jeden ze sztyletów leżących na stole i odkładając go z powrotem. 
-Wszystko w swoim czasie. Nie zapanujesz nad mocą po jednym treningu a dziś mieliśmy iść na polowanie. Musisz umieć się jakoś obronić. Ale mogę ci obiecać że następny trening poświęcimy na twój dar. 
-Ok- powiedział tylko widocznie zawiedziony. 
-A więc może wyjaśnię ci jak to będzie wyglądało. Nałożę na ciebie iluzję, w trakcie której przeprowadzimy symulacje polowania. Nic ci się nie stanie ale ty nie będziesz tego wiedział. Będziesz uważał że to się dzieję naprawdę. 
-Tak jak sen- podsumował Nik
-Dokładnie. Jesteś gotowy?- spytałam kiedy już wybrał broń. 
<Nik?> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz