W środku lekcji dostałam sms od Eriki, przypuszczałam że jeszcze się do nas odezwie ale nie wiedziałam że tak szybko, na najbliższej przerwie do niej zadzwoniłam i dowiedziałam się tyle co nic ale dziewczyna chciała się spotkać i to natychmiastowo. Tak więc po kilku minutach już byłam w kawiarni w której czekała Erika.
-Przeczytałam ten pamiętnik który mi dałaś, muszę jechać do Boulder City i to jak najszybciej. Pojedziesz ze mną?- spytała z determinacja w głosie.
-Pewnie- zapewniłam ją od razu siadając naprzeciw niej- i dzięki za to co wczoraj zrobiłaś dla Roth'a. Wiem że często zachowuje się jak dupek i stu procentowo ci nie podziękował ale uratowałaś mu życie.
-Nie ma za co, ale lepiej by było gdyby twój brat o tym pamiętał. To możemy jechać?- ponagliła mnie, na co skinęłam głową i wyszłyśmy z kawiarni.
-i mam nadzieję że jeździsz lepiej od Roth'a.- mruknęła Erick'a.
-No pewnie, we wszystkim jestem od niego lepsze- zapewniłam i ustałam przed starą, lekko pordzewiałą terenówką na którą Erika spojrzała z ukosa.
-no może to nie jest najnowsze ferrari ale jeździ i an ogół się nie psuje- powiedziałam wzruszając ramionami i szybko dodałam- chociaż zdarzyło się że kilka razy zatrzymała się na środku drogi. Ale jest praktyczna, i tania w utrzymaniu, w ogóle była tania.
-Wierzę.- zapewniła dziewczyna niepewnie wsiadając do środka.
-Ale powaga nie wykosztowałam się na nią , kupiłam ją na szrocie. - kontynuowałam temat ruszając z pod kawiarni i szukając jakiejś stacji radiowej- Roth mi ją poskładał do kupy no i jeździ. Ale nie chciał już jej pomalować.
-To również mnie nie dziwi.- powiedziała cicho- ale dojedzie prawda?
-Oczywiście -powiedziałam szybko, ale po dłuższym namyśle sprostowałam -chociaż to samo mówiłam zanim stanęła mi na środku pustyni i musiałam czekać dwie godziny na Roth'a który akurat był bardzo zajęty.
-Wiesz co chyba nie chcę więcej wiedzieć o twoim cudownym wozie.
-Ok.- zgodziłam się i zaczęłam szukać nowego tematu do rozmowy - a tak w ogóle to gdzie konkretnie chcesz jechać? Masz jakiś plan? Albo chociażby punkt zaczepienia?
<Erika?> dłuższego się nie dało :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz